Pralka Frania to jeden z kultowy przedmiotów z czasów PRL-u. Tadeusz Szwed/Gazeta Wrocławska. Zobacz galerię (5 zdjęć) Dzisiaj w każdym domu stoi pralka czy pralko-suszarka, a wiele osób korzysta też z automatycznej suszarki do prania. Mimo to nie lubimy prać i mamy przekonanie, że pralka w naszym domu działa na okrągło. Jakkolwiek to brzmi podobno ta metoda prania była znacznie uproszczona i zmniejszała wysiłek. Na 1kg suchej bielizny trzeba było przygotować 5 l wody, 40g mydła, 20 g proszku do prania. Wodę z dodatkami piorącymi należało zagotować i do tegoż wrzątku wkładać suchą bieliznę. Taką bieliznę dzieliło się na mniej i bardziej Jej celem jest zbiórka akcesoriów niemowlęcych, takich jak: pieluchy, nowe ubranka i zabawki, kosmetyki dla niemowląt i ich mam (tj. mydełka, oliwki, żele i szampony dla niemowląt, delikatne proszki do prania, waciki, mokre chusteczki itp.), które zostaną podarowane podopiecznym Fundacji „Pomóż Im" Białostockie Hospicjum dla Dzieci. Z czym kojarzą się czasy PRL-u? Na pewno z długimi kolejkami przed sklepami! cukierki, mąkę, masło, tłuszcze, mleko, buty, papierosy, piwo, wino, wódkę oraz proszek do prania i mydło eG5kec.

proszek do prania z czasów prl u